W niedzielę, 23 sierpnia, policjanci patrolujący ul. Zgierską zauważyli mazdę bez świateł do jazdy dziennej jadącą w stronę Zgierza. Zatrzymali samochód do kontroli. Policjantka sprawdzająca stan techniczny samochodu, poczuła wewnątrz pojazdu silną woń marihuany. Niezwłocznie powiadomiła o swoich przypuszczeniach kolegę z patrolu. Podejrzewając, że mężczyzna posiada środki odurzające, funkcjonariusze postanowili przeszukać go oraz jego pojazd. Nie było to konieczne, ponieważ kierowca dobrowolnie wyjął z kieszeni bluzy sześć woreczków foliowych z zielonym suszem - jak się okazało, miał prawie 60 gramów marihuany.
36-latek, wcześniej notowany za inne przestępstwa, został zatrzymany i przewieziony do policyjnego aresztu. Za posiadanie znacznej ilości narkotyków grozi mu kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
Zatrzymano kierowcę, który jest podejrzewany o przyczynienie się do tragicznego wypadku w Kleszczowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Wieniawie powinęła się noga w USA? Już zapomniała o swoich zachwytach
- Miał być ślub, jest pożegnanie. Janina potwierdza rozstanie z Tadeuszem
- Mroczek pokazał zdjęcia z sesji ślubnej. Projektantka ma drobne ALE do stylizacji
- Sylwia Bomba świeci golizną na pierwszej komunii! W tle race i elektryczne skrzypce