Usłyszała, że wróbelek mieszka w markecie od dawna, ma się dobrze i jakby chciał, to by wyleciał, bo drzwi się otwierają. Na sygnał nie zareagowała także straż miejska.
Zwróciliśmy się w tej sprawi do biura prasowego Tesco. W odpowiedzi napisano: „Pomimo naszych starań może zdarzyć się, iż na teren sklepu – zwykle przez duże drzwi wejściowe – dostanie się ptak. Zawsze w takich incydentalnych sytuacjach wzywamy profesjonalną firmę, zajmującą się przepłaszaniem ptactwa. Tak też jest w przypadku sklepu Łódź Widzew, gdzie zgłosiliśmy już zapotrzebowanie na taką usługę. Świetliki na terenie pasażu nie są uchylne, zatem nie ma możliwości ich otwarcia”.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Zborowska pokazała, co zrobił z nią poród. Nie zgadniecie, kogo za to wini [FOTO]
- Ostra balanga Szwed po finale "TTBZ". Tak potraktowała prezenty od fanów [ZDJĘCIA]
- Dom reżysera wystawiony na sprzedaż za 1,5 miliona złotych. W tle rodzinny dramat
- Ile dać na komunię? Roksana Węgiel komentuje. Wspomniała o kopertach pieniędzy