Białostocka rada miasta liczy 28 radnych. O ponowną reelekcję ubiegało 22 radnych.
Wielcy nieobecni. Ich nie zobaczymy w nowej radzie
Jeszcze przed głosowaniem było wiadomo, że nie wszyscy się dostaną do rady. Tak wynikało z arytmetyki wyborczej w okręgu nr 2. Do zdobycia było w nim 6 mandatów, o które ubiegało się siedmiu dotychczasowych radnych. Jak się okazało odpadło ich w tym okręgu dwóch. Startujących z jednej listy.
Z niedzielnych wyborów z tarczą nie tylko w okręgu nr 2, ale także we wszystkich czterech pozostałych wyszedł PiS. Cała dziesiątka, która ubiegała się o reelekcję w komplecie zameldowała się w nowej radzie. Ponadto ugrupowanie wprowadziło radnego, który już w przeszłości dwa razy, z przerwami, pełnił mandat oraz jednego debiutanta. W sumie jednak okazało się to za mało, bo PiS nadal będzie miał 12 radnych i przez kolejne lata będzie w opozycji.
Nie wszystkich radnych udało się wprowadzić ponownie Polsce 2050. Aczkolwiek w przypadku ugrupowania Szymona Hołowni bilans wyszedł na zero. Jego ugrupowanie kończyło z dwoma radnymi i z tyloma rozpocznie nową kadencję. Tyle że z jednym debiutantem.
Największe roszady nastąpiły w klubie Koalicji Obywatelskiej. To tutaj jest najwięcej przegranych. Radni, którzy niejednokrotnie byli twarzami ostatniej kadencji, musieli ustąpić debiutantom.
Wielcy przegrani. Zobacz, kto nie dostał mandatu.
Nowi ministrowie w rządzie Donalda Tuska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?