MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wybory USA. Wciąż liczą głosy...

AG (aip)
Donald Trump ma przewagę nad Hillary Clinton w wyborach na prezydenta Stanów Zjednoczonych. Republikanin zwyciężył w największych stanach, także na Florydzie, gdzie szanse Clinton oceniano wyżej. Wciąż liczone są głosy elektorskie.

Po zliczeniu głosów z 42 stanów Donald Trump na razie jest zwycięzcą. Pokonuje Hillary Clinton, która jak wydawało się na ostatniej prostej, miała większe szanse na Biały Dom. Trump zwyciężył w kluczowych stanach, m.in. na Florydzie, o której Barack Obama mówił jeszcze dzień przed wyborami, że jeśli wygra tu Demokratka, to ma 95 proc. szans na zostanie prezydentem. Kandydat Republikanów zdobył tutaj 29 głosów elektorskich. Trump więcej głosów zdobył też m.in. w stanie Iowa, w Georgii, Karolinie Północnej i Texasie. Po zwycięstwie w Pensylwanii, republikanin miał 264 głosy elektorskie z 270 potrzebnych do wygrania wyborów. Clinton po zliczeniu głosów z tego stanu miała ich 215.

Kandydatka Partii Demokratycznej wygrała z kolei m.in. w stanie Washington, Nowy Jork, Illinois, Maryland oraz w Californii. - To była bardzo długa noc, bardzo długa kampania. Możemy jeszcze chwilę poczekać - powiedział po godz. 8 polskiego czasu, na wiecu Hillary Clinton szef jej kampanii, John Podesta, zaznaczając, że kilka stanów ma bardzo podobne wyniki. Przybyłym na wiec poradził, żeby wrócili do domów. - Zobaczymy, co będzie jutro - dodał. Ogłoszono jednocześnie, że Hillary Clinton nie wygłosi dzisiaj swojej przemowy.

Jak podaje CNN, na Donalda Trumpa w większości głosowali mężczyźni (53 proc. głosów). Hillary Clinton, która mogła zostać pierwszą kobietą na stanowisku prezydenta USA, większym poparciem cieszyła się właśnie wśród kobiet. Otrzymała od nich 54 proc. głosów. Na Clinton głosowali w większości ludzie młodzi. Najwięcej głosów zdobyła ona wśród osób w wieku 18-29 lat (55 proc.) i 30-44 lat (50 proc.). Na Trumpa głosowali z kolei obywatele USA w wieku 45-64 lata (53 proc. głosów) oraz starsi niż 65 lat (53 proc.).

Już w nocy, na pierwsze wyniki zareagowały światowe rynki. Dolar jest coraz słabszy i wciąż traci na wartości. Mocno, bo 5,5 proc. stracił także Nikkei, czyli główny indeks giełdy japońskiej. Na duże spadki szykują się także rynki europejskie. Coraz droższe jest z kolei złoto, a tanieje ropa. Gdy zaczęły spływać pierwsze wyniki wyborów, wskazujące na zwycięstwo Donalda Trumpa, mieszkańcy USA zaczęli masowo szukać w internecie, jak wyemigrować do Kanady. Oficjalna strona "Citizenship and Immigration Canada" z powodu przeciążenia przestała nawet działać.

Donald Trump pochodzi z Nowego Jorku, w którym urodził się 14 czerwca 1946 roku. To przedsiębiorca i miliarder, posiadający liczne nieruchomości. W 1968 roku Trump ukończył studia ekonomiczne w Wharton Business School, który jest wydziałem Uniwersytetu Pensylwanii. Donald Trump w 1977 roku wziął ślub ze swoją pierwszą żoną, Czeszką Ivaną Zelnickovą. Z tego małżeństwa ma trójkę dzieci: Ivankę, Erica oraz Donalda Jr. W 1993 roku, trzy lata po rozwodzie z Ivaną, Trump poślubił Marlę Maples. Z ich związku urodziła się córka Tiffany. W 2005 roku Donald Trump, sześć lat po rozwodzie z Marlą, ożenił się z Melanią Knavs (mają syna Barrona). The Trump Organization, a więc firma Trumpa, którą zarządza razem ze swoimi dziećmi, ma siedzibę na Manhattanie.

Od roku 1964 do 1987 Trump należał do Partii Demokratycznej. W 1987 przeszedł z kolei do Republikanów, wśród których pozostał do roku 1999. Dwa lata później wrócił do Demokratów, by w 2009 roku znaleźć się ponownie w Partii Republikańskiej, jako której kandydat startował na stanowisko prezydenta Stanów Zjednoczonych. W prawyborach pokonał on m.in. Jeba Busha, Teda Cruza, Johna Kasicha oraz Marco Rubio. Trump głosi wiele kontrowersyjnych poglądów. W kampanii mówił m.in. o budowie muru na granicy USA z Meksykiem, by w ten sposób uniemożliwić napływ nielegalnych imigrantów. Chciał także wprowadzenia zakazu wjazdu do Stanów dla muzułmanów. W trakcie kampanii na jaw wyszło także, że Donald Trump unikał płacenia podatków.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany