Gdy Mariusz Pudzianowski rywalizował w zawodach strongmanów i chwalił się rekordem życiowym w martwym ciągu, który wynosił 415 kg, ludzie przecierali oczy ze zdumienia - podają Sportowe Fakty.
Teraz Eddie Hall zapisał się na kartach historii, podnosząc na zawodach w Leeds sztangę ważącą 500 kg! Żaden zawodnik nie dokonał tego w oficjalnych zawodach.
Anglik dźwignął pół tony, ale po jego próbie kibice byli świadkami dramatycznych scen. Te pół tony prawie mnie zabiło. Ciśnienie w mojej głowie było ogromne. Po opuszczeniu sztangi zemdlałem, mój nos krwawił. Dźwiganie takich ciężarów nie jest zdrowe dla organizmu. Ale ja tego dokonałem
twierdzi Hall.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
