Jadący ulicą Zgierską kierowca volkswagena passata, na angielskich numerach rejestracyjnych, chciał skręcić w prawo, w ulicę Pasieczną. Podczas wykonywania tego manewru nie zauważył tramwaju nr 4, który jechał prosto, w kierunku centrum, również od strony Zgierza.
- Miałem zielone światło - zapewniał w rozmowie z nami kierowca samochodu, Polak, który przyjechał z Anglii do Łodzi specjalnie na ślub. - Przede mną skręcały jeszcze dwa samochody...
Siła uderzenia była na tyle duża, że zostały uszkodzone obydwa pojazdy.
- Tramwaj ma rozbity cały lewy bok, doszło też do uszkodzeń elektrycznych, na tyle poważnych, że nie mógł zjechać do zajezdni sam, tylko musiał być zepchnięty przez inny tramwaj - poinformował dyżurny ruchu MPK. - Nie wzywaliśmy policji, bo kierowca przyznał się do winy i podpisał oświadczenie.
Naprawy wymaga również volkswagen. Kierowca już postanowił, że do Anglii wróci samolotem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?