Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Z pięściami na Meksyk. Wielka przygoda pięknej łodzianki

Liliana Bogusiak
W Meksyku bokserka spędziła sześć tygodni.
W Meksyku bokserka spędziła sześć tygodni. Archiwum K. Owczarz
Osiemnastoletnia Karolina Owczarz z Łodzi wystąpiła w meksykańskim reality show, które wkrótce zostanie wy emitowane w obu Amerykach.

     - Uwielbiam chodzić w sukienkach, szpilkach i boję się ciemności - mówi Karolina.

Była jedyną Europejką w gronie 16 utalentowanych bokserek, najmłodszą uczestniczką programu i prawdopodobnie najmłodszą zawodową pięściarką na świecie. Karolina ma urodę modelki i podobne do niej wymiary - przy wzroście 168 cm waży 57 kg, w biuście, pasie i biodrach mierzy odpowiednio 98-67-90 cm. - Meksykańscy dziennikarze pytali mnie najczęściej, czy wszystkie Polki są tak ładne - śmieje się łodzianka. - Było to przyjemne, bo przede wszystkim jestem kobietą, a dopiero potem bokserką. Łodzianka w tej dyscyplinie sportu nie jest jednak nowicjuszką. Boksuje z sukcesami już od pięciu lat. W tym roku zdobyła mistrzostwo Polski juniorek.

W Meksyku bokserka spędziła sześć tygodni.

Do meksykańskiego reality show, realizowanego przez MTV "Todas Contra Mexico" ("Meksyk kontra reszta świata"), zgłosiła się sama. W programie miały zmierzyć się na ringu dwie damskie drużyny bokserskie - Meksyku i "reszty świata". - Szukali bokserki, która waży 57 kilogramów i zna angielski - mówi krótko Karolina. W marcu poleciała na sześć tygodni do Tuxtla Gutierrez w stanie Chiapas, na południowym wschodzie Meksyku. Była jedyną Europejką w drużynie "reszty świata". Jej koleżanki, które pochodziły z Filipin, Korei, Dominikany, Peru, Boliwii, USA i Puerto Rico, miały od 22 do 33 lat. - W przeciwieństwie do Meksykanek, które wyglądały, jakby chciały nam poprzegryzać gardła, zawodniczki "reszty świata" były bardzo ładne. Jedna z nich jest nawet modelką, a inna aktorką. Zawsze uśmiechnięte, do pojedynków podchodziły na dużym luzie - dodaje sportsmenka. Dziewczyny trenowały dwa razy dziennie, a raz w tygodniu odbywał się pojedynek. Przegrana odpadała. Ta, która pokonała na ringu pozostałe rywalki, dostała 100 tys. dolarów.

Więcej na ten temat w dzisiejszym wydaniu Expressu Ilustrowanego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany