– W tej sytuacji wydaliśmy zgodę na usunięcie drzewa – mówi Maria Kaczmarska, rzecznik prasowy Zarządu Zieleni Miejskiej.
Na wycięcie lipy, która jest zabytkiem, musieli także zgodzić się łódzcy radni. Zgodę taką wydali w kwietniu. Do tej pory jednak drzewo nie zostało wycięte.
– Czekamy jeszcze na decyzję konserwatora zabytków – mówi Ewa Chojnacka, rzecznik Politechniki Łódzkiej. – Na jego zlecenie musimy sprawdzić, czy na drzewie nie ma ptasich gniazd.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?