Zamknięcie ul. Tramwajowej sparaliżowało pół miasta. Policja apeluje - nie wjeżdżajcie do centrum

Tuż przed starym wiaduktem przerzuconym nad ul. Tramwajową w niedzielę ustawiono metalowy płot, który uniemożliwia przejazd. W poniedziałek od rana, mimo ustawienia znaków zakazu wjazdu, wielu kierowców z przyzwyczajenia skręcało w ul. Tramwajową. Widząc, że jest nieprzejezdna - zawracali. To dodatkowo utrudniało w ruchu.

Paraliż w tej części miasta potęgowały nieprzejezdne ulice: Kilińskiego i Jaracza. Zamknięcie Tramwajowej dodatkowo obciążyło już i tak zatłoczone ulice Kopcińskiego oraz Sienkiewicza.

Łódzka "drogówka" zaapelowała do kierowców, by unikali wjeżdżania do centrum miasta.

Zarząd Dróg i transportu zapewnia, że obserwuje sytuację w rejonie ul. Tramwajowej. Urzędnicy liczą, że po pierwszych dniach chaosu spowodowanego wyłączeniem z ruchu ul. Tramwajowej, kierowcy znajdą dogodne dla siebie drogi objazdu. ROzpatruje się również zmianę cyklu pracy sygnalizacji świetlnej sterującej ruchem na ul. Narutowicza.

Przypomnijmy, iż ul. Tramwajowa została zamknięta z powodu budowy tunelu kolejowego do dworca Fabrycznego, przy okazji będzie też przebudowywana. Już wkrótce ruszą prace przy rozbiórce starego wiaduktu kolejowego, który przeszkadzałaby przy budowie tunelu. W przyszłym roku ma on zostać odbudowany. Ulica Tramwajowa podobnie jak sąsiednia ul. Kilińskiego przejezdne będą dopiero we wrześniu 2015 r.