Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zapadł wyrok w głośnej sprawie próby obywatelskiego zatrzymania kierowcy Ubera przez taksówkarzy

(pij)
Policja i ratownicy pogotowia na miejscu zajścia. Kierowcę renault, który zbiegł z miejsca zdarzenia, zatrzymano dopiero na autostradzie.- Nie rozumiem wyroku, który oznacza tyle, że można rozjeżdżać ludzi na drodze - poszkodowany taksówkarz, który był oskarżycielem posiłkowym w sprawie Janusza J. jest silnie zbulwersowany. - Czekam na uzasadnienie wyroku. Chcę zobaczyć argumenty sądu. Planuję wniesienie apelacji.Biuro prasowe Uber Polska po wydarzeniach w maju 2016 r. wystosowało oświadczenie, w którym można przeczytać, że korzystający z aplikacji Uber kierowca miał zostać otoczony przez grupę agresywnie zachowujących się taksówkarzy, którzy rzucili mu się na maskę i w brutalny sposób próbowali zastosować wobec niego niedopuszczalne środki przymusu.
Policja i ratownicy pogotowia na miejscu zajścia. Kierowcę renault, który zbiegł z miejsca zdarzenia, zatrzymano dopiero na autostradzie.- Nie rozumiem wyroku, który oznacza tyle, że można rozjeżdżać ludzi na drodze - poszkodowany taksówkarz, który był oskarżycielem posiłkowym w sprawie Janusza J. jest silnie zbulwersowany. - Czekam na uzasadnienie wyroku. Chcę zobaczyć argumenty sądu. Planuję wniesienie apelacji.Biuro prasowe Uber Polska po wydarzeniach w maju 2016 r. wystosowało oświadczenie, w którym można przeczytać, że korzystający z aplikacji Uber kierowca miał zostać otoczony przez grupę agresywnie zachowujących się taksówkarzy, którzy rzucili mu się na maskę i w brutalny sposób próbowali zastosować wobec niego niedopuszczalne środki przymusu. Archiwum prywatne

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany