W ubiegłym miesiącu pracodawcy zgłosili do pośredniaka ponad 800 propozycji etatów, podczas gdy zarejestrowanych jako bezrobotne było 44.266 osób.
Firmy najczęściej chcą płacić swoim pracownikom najniższą pensję, czyli 1,6 tys. zł brutto. Na takie wynagrodzenie może liczyć m.in. sprzątaczka, kucharz, fryzjer, barman, mechanik samochodowy, kierowca ciężarówki, a także asystentka zarządu (z wykształceniem wyższym, 3-letnim doświadczeniem i znajomością języka angielskiego), inżynier poligraf czy księgowa.
Najwyższą pensję - 8.650 zł brutto - jeden z pracodawców oferuje osobie zatrudnionej na stanowisku inżyniera oprogramowania. Musi mieć wyższe wykształcenie, 2 lata doświadczenia i znać biegle język angielski.
Pogoda opóźniła w tym roku rozpoczęcie sezonu prac budowlanych, dlatego wciąż mało jest ofert z tej branży. Firmy chcą przyjąć m.in. tynkarza z wynagrodzeniem 12 zł brutto za godzinę, pracownika remontowo-budowlanego za 1,7 tys. zł brutto miesięcznie, glazurnika i malarza (od 1,6 do 2,5 tys. zł brutto), a także zbrojarza i betoniarza (3 tys. zł brutto).
Robotnik budowlany pracujący w Niemczech ma dostać 6,8 tys. zł brutto i zakwaterowanie. Natomiast inżynier budownictwa zatrudniony w Polsce jako kierownik robót może zarobić... tylko 1,6 tys. zł brutto.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?