Po meczu drugiej kolejki fazy grupowej on i jego partner Słoweniec Boris Margeta zostali zawieszeni. Powód? Nie uznali bramki prawidłowo zdobytej przez Hiszpanów. Koryzna, który prowadzi spotkania od 19 lat, tłumaczy się, że stał w połowie basenu i nie widział całej sytuacji. Rozumie jednak decyzję partnera, skoro nie miał pewności i możliwości skorzystania z powtórki.
Niepowodzenie nie zniechęca pabianiczania. Chce pojechać na swoje czwarte igrzyska do Rio de Janeiro i poprowadzić mecz finałowy!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Miliarder Omeny Mensah przebrał się za mandarynkę! Projektant gwiazd ocenia [ZDJĘCIA]
- Słowa Justyny Kowalczyk rok po śmierci męża. Zdradziła, jak wygląda jej życie
- Maciej Dowbor drży o swoją pracę w Polsacie?! Wyjawił nam prawdę o swoich KREDYTACH
- Rafał Mroczek tworzy wymarzony dom. Będzie kosztować krocie [TYLKO U NAS]