Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

ZDiT postawił osiem latarni przy ścieżce, którą nikt nie chodzi...

pij
Nawet za dnia prawie nikt tędy nie chodzi, bo tu nie ma niczego poza krzakami.
Nawet za dnia prawie nikt tędy nie chodzi, bo tu nie ma niczego poza krzakami.
Gigantyczna konsternacja zapanowała w Zarządzie Dróg i Transportu, gdy mieszkańcy osiedla Sikawa wytknęli jego urzędnikom, że postawili oświetlenie uliczne na leśnym dukcie, służącym za ścieżkę tylko zwierzętom. Chodzi o niezamieszkany odcinek ul. Lewarowej, od ul. Czechosłowackiej do torów kolejowych (równoległych do ul. Lawinowej), gdzie na zlecenie ZDiT ulokowano 8 nowoczesnych LED-owych latarni ulicznych oświetlających wyłącznie... krzaki - niczego innego tam nie ma.

Na oświetleniu niezamieszkanej części ul. Lewarowej skorzystały chyba tylko dziki i lisy Osiem latarni postawionych na zlecenie ZDiT oświetla tam jedynie krzaki...

- Owszem, ładnie wyglądają w równych odstępach, lecz co oświetlają, tego nie wie nikt - drwi z latarni Izabela Chudzińska, mieszkanka okolicy.

Jaki cel przyświecał pomysłodawcy leśnej iluminacji - zastanawia się również Przemysław Bartosik, członek Zarządu Osiedla Stoki-Sikawa-Podgórze:

- Zabiegi o oświetlenie uliczne na ul. Lewarowej Rada Osiedla czyniła już od 2013 roku, ale dotyczyły one wyłącznie zamieszkanego odcinka tej ulicy, między ul. Czechosłowacką a ul. Nowogrodzką, co zostało zresztą wykonane - mówi. - Nie mamy pojęcia, skąd wzięły się latarnie w lesie, ale jasne jest, że wydane na to pieniądze poszły w błoto.

Tajemnicy autorstwa tego pomysły nie rozwikłał jak na razie ani ZDiT, który jeszcze kilka dni temu na Facebooku śmiało przypisywał go Radzie Osiedla, ani zamieszany w sprawę Zarząd Inwestycji Miejskich, który słowami rzecznika utrzymywał przed kamerami telewizji, że kiedyś, lecz nie wiadomo jeszcze kiedy, ma tam powstać droga.

- Kto konkretnie zawinił, nie wiadomo. Istnieje obawa, że odpowiedzialność może spoczywać po stronie ZDiT. Być może inspektor nadzorujący inwestycję mógł coś źle zinterpretować, czegoś nie sprawdzić. Trudno powiedzieć, czy da się to jednoznacznie ustalić - mówi Piotr Grabowski z ZIM.

Latarnie w lesie mają zostać na razie wygaszone, a później przeniesione w inne miejsce. Ale już nie w tym roku.

Dwa odcinki ulicv Lewarowej

Ulica Lewarowa biegnie łukiem od ul. Nowogrodzkiej do ul. Czechosłowackiej - to jest jej zamieszkana część, oświetlona trzema latarniami. Za skrzyżowaniem z ul. Czechosłowacką, przesunięta o kilkanaście metrów w bok, ul. Lewarowa prowadzi prosto do torów kolejowych, gdzie łączy się z ul. Lawinową. Tu świeci osiem latarni. Na tym odcinku nie ma już jednak żadnych zabudowań. Nikt nawet tamtędy nie przechodzi, bo droga wiedzie donikąd.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany