Jak się okazało, 42-letni kierowca tira jadąc z Kędzierzyna-Koźle, miał dotrzeć 14 kwietnia rano do Ełku. Kiedy towar nie dotarł na miejsce, właściciel firmy transportowej rozpoczął poszukiwania, najpierw na własną rękę a później z udziałem Policji.
Funkcjonariusze ustalili, że 42-latek ostatnie połączenia telefoniczne wykonał 13 kwietnia i po tym czasie aparat został wyłączony. Ponadto, okazało że 14 kwietnia żona tego kierowcy, zaniepokojona sytuacją złożyła w komendzie w Płocku zawiadomienie o zaginięciu męża.
W namierzeniu ciężarówki pomogli inni kierowcy, którzy najpierw rozpowszechnili informację o poszukiwaniach tego pojazdu, a później wskazali prawdopodobną lokalizację.
Daf wraz z naczepą stał na parkingu (wśród innych ciężarówek) w Stobiecku Szlacheckim. Policjanci dobudzili znajdującego się w kabinie kierowcę, zbadali jego stan trzeźwości. Miał on w organizmie 2,7 promila alkoholu. Stwierdził, że ma problemy i dlatego musiał się napić oraz odstresować.
A telefon wyłączył, bo nie chciał z nikim rozmawiać. Po sporządzeniu dokumentacji policjanci przekazali właścicielowi firmy ciężarówkę wraz z towarem. Ponadto, mężczyzna ten dobrodusznie zobowiązał się do odwiezienia 42-latka do domu i przekazania go rodzinie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Patrzymy na to, co Manowska pokazuje na urlopie. Niektórzy powiedzą, że to wstyd
- Tak Jacek Zieliński zachował się po śmierci Młynarskiego. Pracowali ze sobą latami
- Dariusz Wieteska jest już po rozwodzie. Znajomy aktora zdradził nam szczegóły!
- Pamela Anderson ma już prawie 60 lat! Oto, jak teraz wygląda. Rezygnuje z silikonu!