Okazało się, że przez bramkę przejeżdżało ciężarowe volvo z naczepą, na której zamontowany był kombajn. Kierowca nie zachował należytych środków ostrożności i bezpiecznej odległości od omijanej budki w wyniku czego otarł barierę energochłonną oraz pomieszczenie kasjera, w którym stłuczone zostały trzy szyby oraz wgnieciona na całej długości ściana a następnie odjechał.
Na szczęście w tym momencie w budce nie znajdował się żaden pracownik. Informacja o niecodziennym zdarzeniu została natychmiast przekazana kilku patrolom pełniącym służbę na A2.
Kilkanaście kilometrów dalej , w kierunku Warszawy, policjanci zatrzymali pojazd. Kierującym okazał się 26-letni mieszkaniec województwa lubelskiego. Był trzeźwy. Tłumaczył, że nie zauważył momentu uszkodzenia punktu poboru. Ostatecznie został ukarany mandatem karnym w wysokości 400 złotych. Policjanci przed jego dalszą jazdą dokładnie sprawdzili zabezpieczenie transportowanego 7 tonowego ładunku. Nie trudno wyobrazić sobie co mogłoby się stać gdyby po kolizji doszło do obluzowania umocowań i samowolnego stoczenia się tak potężnego kombajnu na autostradę.
Został zatrzymany przez policję kilkanaście kilometrów od miejsca zdarzenia. Na szczęście nikt nie odniósł obrażeń.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Narożna przeszła poważną operację. Latami ukrywała dolegliwości po porodzie
- Dramat Roksany: przyleciała do teściowej WYNAJĘTYM helikopterem! Oszczędza na własny?
- Pazura wziął kolejny ślub poza granicami Polski. Nikt się tego po nim nie spodziewał
- Michał Szpak w prześwitującej spódnicy. Te widoki trudno zapomnieć