Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Żona wychowanka ŁKS, byłego reprezentanta Polski oskarża go o zdradę!

Jan Hofman
Jan Hofman
To chyba w ostatnich latach największy skandal obyczajowy w sportowym środowisku.

ZOBACZ ZDJĘCIA

Kamila Saganowska oskarżyła męża o zdradę. Zdaniem kobiety, jej mąż, Marek Saganowski, miał wdać się w romans w czasie, gdy pracował w Motorze Lublin (pracował w tym klubie w latach 2020-2022).

Za pośrednictwem mediów społecznościowych żona byłego piłkarskiego reprezentanta Polski, wychowanka ŁKS, zwróciła się do jego rzekomej kochanki. Słyszałam, że taka pomysłowa jesteś. Na jeden pomysł to rzeczywiście wpadłaś genialny. Żeby w d..ie mieć żonę Marka i Marka synów.

Przypomnijmy, że Saganowski jest żonaty i ma dwójkę dzieci. Jego małżonka po latach domniemanych zdrad wylała żale w mediach społecznościowych, oskarżając kobietę, byłą pracownicę klubu Motor Lublin, o romans z jej mężem.

Kobieta, która oczarowała mojego męża i bardzo chce mnie zastąpić u jego boku. W relacji zawsze można przez przypadek oczywiście zobaczyć, a to rączkę mojego męża, a to stopę, a to plecy. Czasem oznaczy naszych znajomych, którzy udają, że wszystko jest ok - napisała w internecie. - Nawet jeździ oglądać mecze z moim mężem. (...) I nawet jak nie będziemy już małżeństwem, zawsze będziemy rodzicami dla naszych dzieci i nas nie rozdzielisz. Będziesz musiała z tym żyć, że tak bardzo starałaś się nas rozdzielić i ci się nie udało" - napisała Kamila Saganowska w relacji na Instagramie, gdzie wrzuciła liczne zdjęcia byłej prezes. I dodała, że wie o romansie od listopada bądź grudnia. Do zobaczenia w sądzie.

Saganowska w relacji na Instagramie, gdzie wrzuciła liczne zdjęcia byłej prezes Motoru, Marty Daniewskiej.

Po zakończeniu trenerskie przygody z Motorem. Saganowski prowadził Pogoń Siedlce i Wisłę Płock. Z tą ostatnią drużyną rozstał się w październiku 2023 roku i jest teraz bezrobotny. Saganowski w przeszłości grał również w reprezentacji Polski. W drużynie narodowej wystąpił 35 razy i zdobył pięć goli.

Marek Saganowski tak widzi sprawę:

Nigdy nie chciałem publicznie roztrząsać mojego życia osobistego jednak w związku z treściami opublikowanymi przez moją wkrótce byłą żonę, chciałbym zaznaczyć, że przedstawiona przez nią wersja wydarzeń jest nieprecyzyjna, a rozpad naszego małżeństwa rozpoczął się już kilka lat temu, nie z mojej winy. W związku z powyższym obarczanie osób trzecich winą za rozpad naszego małżeństwa jest nieuczciwe, krzywdzące i niezgodne z prawdą.

od 7 lat
Wideo

Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany