Łodzianie i tak prawie wszystkie sprawy załatwiają na parterze. Gdy już muszą udać się na wyższe piętro, zjeżdża po nich urzędnik. Dostępu do wind pilnuje strażnik, żeby nikt nie wjechał na piętra i nie szwendał się po korytarzach. Komu się jednak uda wjechać na górę, uwięziony jest jak w pułapce, bo wejścia z przedsionka koło wind na korytarze prowadzące do pokojów urzędników bronią drzwi otwierane kodem. Ale okazało się, że to za mało.
- Bramki spowodują, że już nikt nieupoważniony nie ominie strażnika i ukradkiem nie wjedzie na wyższe piętra, a to się zdarzało - tłumaczy Edward Kalis, rzecznik prasowy łódzkiego ZUS-u.
Bramki mają też dyscyplinować pracowników. Ponieważ każdy będzie miał własną kartę magnetyczną, będzie można sprawdzić, kto, ile razy i na jak długo wychodził z części biurowej. A tajemnicą poliszynela jest, że od kiedy w biurowcu zlikwidowano palarnię, urzędnicy palą przed budynkiem. Może rzucą palenie?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Roxie obwieszona Chanel wybierała obrączki z Kevinem. Mieli wyjątkowe towarzystwo
- Foremniak obnaża sfatygowane stopy. Mogła oszczędzić nam takich widoków? [FOTO]
- Pogrzeb Jacka Zielińskiego wydarzeniem ostatnich lat. Koncerty jak na festiwalu
- Zborowska pokazała, co zrobił z nią poród. Nie zgadniecie, kogo za to wini [FOTO]