Żużel I liga. Orzeł wygra z pogodą? Czas na łódzką inaugurację sezonu

To zrozumiałe, bowiem pogoda już od dłuższego czasu nie zezwala, aby oficjalnie rozpocząć żużlowy sezon w Łodzi.
Najpierw fatalna aura storpedowała zaplanowaną na 10 kwietnia 6. edycję Meczu Narodów im. Heleny Skrzydlewskiej. Zarząd Orła został zmuszony do przełożenia tego wydarzenia na inny termin.

Nie doszedł też do skutku mecz drugiej kolejki ligowej, w którym Orzeł Łódź miał się zmierzyć z Wybrzeżem Gdańsk. Ten pojedynek pierwszej ligi planowany był na niedzielę 16 kwietnia, ale zawody zostały odwołane z uwagi na opady deszczu i niekorzystne prognozy pogody. Nową datę spotkania wyznaczy Główna Komisja Sportu Żużlowego.
Kibice wierzą, że teraz sprawdzi się stare polskie powiedzenie, że jednak do trzech razy sztuka i niedzielny mecz czwartej kolejki pierwszej ligi dojdzie do skutku.

Tego dnia Orzeł Łódź ma się zmierzyć z zespołem Trans MF Landshut Devils. Spotkanie zaplanowane jest na godzinę 14. Pół godziny wcześniej zawodnicy wyjadą na próbę toru. Z kolei o godz. 13.45 rozpocznie się oficjalna prezentacja zespołów.

Drużyna trenera Marka Cieślaka zainaugurowała sezon przegranym meczem w Bydgoszczy, a w miniony weekend łódzcy żużlowcy wygrali w Poznaniu. Za łodzianami dwa spotkania ligowe i oba na stadionach rywali. Czas wreszcie na mecz na własnym obiekcie.
Warto przypomnieć, że zespół z Bawarii był rewelacją poprzedniego sezonu, beniaminek odpadł dopiero w fazie play-off. Niemcy okazali się w dwóch meczach lepsi od Orła, u siebie wygrali 50:39, a w Łodzi 46:44.

Czas zatem na skuteczny rewanż. Łódzcy żużlowcy zapraszają na stadion przy ul. 6 Sierpnia.