Faworytem spotkania byli gospodarze i to mimo braku w składzie Antonio Lindbaecka. Gospodarze nie ukrywali, że to był wariant oszczędnościowy, bo spodziewali się łatwego zwycięstwa nawet bez pomocy Szweda.
Lokomotiv nie zawiódł i do swojej kolekcji dorzucił kolejny triumf. W tym sezonie drużyna z Daugavpils nie przegrała na własnym torze
Łodzianie słabo rozpoczęli wczorajsze spotkanie. W pierwszym biegu przegrali 2:4 (dwa punkty Witalij Biełousow), a dwa następne wyścigi 1:5. Czwarta gonitwa przyniosła gospodarzom kolejne zwycięstwo 4:2, dzięki czemu objęli prowadzenie 18:6. Punkty dla łódzkiego zespołu wywalczył Rohan Tungate.
Drużyna Orła nie potrafiła także podjąć walki w kolejnych wyścigach. Pojedynki numer pięć, sześć i siedem łodzianie przegrali 1:5, 2:4 i 2:4. To sprawiło, że przewaga Lokomotivu wynosiła już dwadzieścia punktów (31:11) i Łotysze mogli już być pewni zwycięstwa.
Dopiero w ósmym biegu podopieczni trenera Lecha Kędziory zanotowali pierwszy w tym meczu triumf. Orzeł wygrał 5:1 (trzy punkty wywalczył Damian Adamczak, dwa Witalij Biełousow). Później był jeszcze remis 3:3 i wszystko znów wróciło do normy. Wystarczy powiedzieć, że po dwunastu wyścigach gospodarze prowadzili 47:25.
Orzeł: Jakub Jamróg 9, Witalij Biełousow 8, Rohan Tungate 7, Stanisław Burza 4, Damian Adamczak 3, Sebastian Niedźwiedź 1, Mateusz Danielewicz 0.
Pierwszy mecz w tym sezonie obu ekip rozegrany na stadionie w Łodzi wygrali Łotysze 50:40.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Torbicka kontra Derpienski na Festiwalu w Cannes. Cicha elegancja czy róż i cekiny?
- O tej relacji Rosiewicza i Villas nikt nie wiedział. Prawda wyszła na jaw teraz
- Roxie obwieszona Chanel wybierała obrączki z Kevinem. Mieli wyjątkowe towarzystwo
- Foremniak obnaża sfatygowane stopy. Mogła oszczędzić nam takich widoków? [FOTO]