Ale do pobicia ubiegłorocznego rekordu nie jest daleko. 3 lipca rok temu z kranów poleciało blisko 130 tys. metrów sześc. wody. Największy pobór rejestruje się w Nowosolnej, Imielniku, na Stokach, w Mileszkach, na Sikawie i okolicach, gdzie przeprowadziło się wielu łodzian. W tych miejscach wodę zużywa się głównie do podlewania ogródków.
- Woda dla miasta czerpana jest przede wszystkim ze studni głębinowych. Nawet długotrwała susza nie ma wpły-wu na jej zasoby. Poza tym ZWiK posiada jej dużą rezerwę - mówi Miłosz Wika, jego rzecznik.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?