O dużym szczęściu w nieszczęściu może mówić kierująca toyoty, która w nocy ze środy na czwartek (z 27 na 28 marca) w Aleksandrowie Łódzkim zderzyła się z ciężarówką. Kobieta opuściła zmiażdźony przez potężnego tira pojazd samodzielnie i z obrażeniami całego ciała została przewieziona do szpitala.
O dużym szczęściu w nieszczęściu może mówić kierująca toyoty, która w nocy ze środy na czwartek (z 27 na 28 marca) w Aleksandrowie Łódzkim zderzyła się z ciężarówką. Kobieta opuściła zmiażdźony przez potężnego tira pojazd samodzielnie i z obrażeniami całego ciała została przewieziona do szpitala.
O dużym szczęściu w nieszczęściu może mówić kierująca toyoty, która w nocy ze środy na czwartek (z 27 na 28 marca) w Aleksandrowie Łódzkim zderzyła się z ciężarówką. Kobieta opuściła zmiażdźony przez potężnego tira pojazd samodzielnie i z obrażeniami całego ciała została przewieziona do szpitala.
O dużym szczęściu w nieszczęściu może mówić kierująca toyoty, która w nocy ze środy na czwartek (z 27 na 28 marca) w Aleksandrowie Łódzkim zderzyła się z ciężarówką. Kobieta opuściła zmiażdźony przez potężnego tira pojazd samodzielnie i z obrażeniami całego ciała została przewieziona do szpitala.