Wilgoć i grzyb w łódzkich mieszkaniach

– Aż 53 procent mieszkań w kamienicach było zawilgoconych, a 31 procent zagrzybionych – mówi Anna Kozajda, pracownik IMP. – W domach wolno stojących te współczynniki wynosiły odpowiednio 30 procent i 15 procent, a w blokach 17 procent i 4 procent.
W budynkach starszych niż 52-letnie zawilgoconych była blisko połowa mieszkań, a co czwarte zagrzybione. Stwierdzono, że zawilgoceniu sprzyja ponadto usytuowanie lokalu na parterze, ogrzewanie piecami kaflowymi lub piecykami elektrycznymi i mały metraż oraz duże zagęszczenie. W aż 41 procentach nadmiernie zawilgoconych i 23 procentach zagrzybionych lokali zamieszkuje od 4 do 7 osób.

Mieszkańcy kamienicy protestują przeciwko "czyścicielowi kamienic" [FILM]

– Również częstość wietrzenia mieszkania oraz wykorzystywanie systemu rozszczelniania okien w sezonie grzewczym miały istotny wpływ na występowanie problemów z nadmierną wilgocią i pleśniami – dodaje Anna Kozajda. – Najwięcej nadmiernie zawilgoconych i 17 procent zagrzybionych mieszkań znajdowało się wśród lokali wietrzonych w sezonie grzewczym zaledwie kilka razy w tygodniu lub rzadziej.

Pracownicy prowadzący badania pobrali w lokalach próbki i poddali analizie znajdujące się w powietrzu grzyby. Dominowały pleśnie należące do rodzaju Penicillium. Analiza grzybów porastających ściany lub inne powierzchnie (np. podłogi) wykazała dominujące trzy rodzaje pleśni: Cladosporium, Aspergillus i Penicillium. Wszystkie zidentyfikowane rodzaje pleśni mogą wywoływać alergie.