Już po raz dziesiąty. Biegli nie tylko Pietryną

Impreza odbyła się już po raz dziesiąty. Biegacze zostali podzieleni na kilka grup, m.in. poranną i popołudniową. Rano biegały m.in. przedszkolaki, dzieci i młodzież oraz osoby niepełnosprawne. O godz. 17.30 na starcie stanęły VIP-y, czyli tzw. ważne osobistości. Ich zadanie było dość proste - polegało na przebiegnięciu odcinka o długości 700 m (ul. Zachodnią i Ogrodową na rynek Manufaktury). Reprezentacja "waniaków" była dość skromna, bo liczyła zaledwie kilkanaście osób. Na starcie stanęli m.in. łyżwiarze figurowi Dorota i Mariusz Siudkowie z synem Rysiem, poseł Sojuszu Lewicy Demokratycznej Dariusz Joński, lekkoatleta Artur Partyka, prezenter Polsat News Marek Kacprzak oraz Dariusz Grzybowski, komendant łódzkiej Straży Miejskiej.
- Byliśmy w zeszłym roku, jesteśmy i dziś - mówili państwo Siudkowie po przekroczeniu mety. - Biegło się, jak zawsze w Łodzi, świetnie. Nasz synek, to prawdziwy rekordzista, zaliczył dzisiaj dwa dystanse, rano pobiegł 200 m w kategorii przedszkolaków, po południu 700 m w biegu VIP- ów. Jest zachwycony.
Od godz. 18.15 podczas tzw. biegu głównego na dystansie 10 km ścigali się pozostali uczestnicy imprezy (w czternastu kategoriach wiekowych i siedmiu branżowych, np. bankowcy, służby mundurowe, lekarze). Start biegu znajdował się na ul. Zachodniej (przy ul. Ogrodowej), a trasa wiodła m.in. ul. Legionów, Piotrkowską, al. Kościuszki.