Nasz nowy domu koło Łowicza
Boczki Chełmońskie to wieś leżą nieopodal Łowicza. Pani Beata mieszka tu z dwunastoletnim synem Dawidem. Tata chłopca umarł niedawno. Chorował na nowotwór. Jego żona robiła wszystko, by uratować męża. Pani Beata zbierała pieniądze na specjalny lek, który miał być dla niego szansą. Niestety nie udało się jej zgromadzić pieniędzy na czas.
Katarzyna Dowbor odwiedziła Boczki Chełmońskie
Pogrążeni w żałobie mama i syn mieszkali w złych warunkach. Bez kuchni z prawdziwego zdarzenia, z instalacją elektryczną realnie zagrażającą życiu domowników. Dawid, który marzy o karierze kucharza, nie miał miejsca do nauki, a jego pokój niczym nie przypominał pokoi rówieśników.
Katarzyna Dowbor chciała pokazać Dawidowi, że jego kucharskie marzenia mogą się spełnić, a przy okazji odkryła też, że pani Beata ma talent, który pozwoli jej zarabiać mimo złego staniu zdrowia. Ekipa programu nie tylko zmieniła warunki mieszkaniowe rodziny, ale pomogła w rozpoczęciu nowego życia.
Przypomnijmy, że ekipa „Naszego nowego domu” nie pierwszy raz gości w województwie łódzkim i pomaga rodzinom, które znalazły się w trudnej sytuacji mieszkaniowej. Była między innymi w Łodzi, Zgierzu, Rosanowie.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Ścibakówna nie wywodzi się z wyższych sfer. Tego nie wiedzieliście o żonie Englerta
- Od sutenerki i żony gangstera do celebrytki. Tak Kaźmierska pięła się na szczyt
- Padliśmy, gdy zobaczyliśmy z bliska stopy Heleny Vondrackovej! Ten widok poraża
- Nawet tam się wytatuowała! 17-letnia córka Wiśniewskiego zszokowała fanów