Zwierzę przechadzało się po jej ogródku z... miską w pysku.
- Ok. 4 rano obudził mnie hałas dobiegający z ogrodu - opowiada dziewczyna. - Wyjrzałam i zobaczyłam liska, który częstował się jedzeniem dla kotów, które zostawiłam w misce pod oknami.
Tak zwane lisy miejskie pojawiają się w Łodzi coraz częściej. Tworzą nory w parkach, miejskich ogródkach działkowych i nasypach kolejowych. Jak twierdzi Kamil Polański, leśniczy z Łagiewnik, to gatunek, który bardzo łatwo dostosowuje się do panujących warunków. Te, które od małego wychowały się w przestrzeni miejskiej, człowieka nie boją się w ogóle.
- Są wszystkożerne i bardzo łakome - wyjaśnia leśniczy Polański. - Dlatego mieszkańcy powinni chować strawę, żeby ich nie wabić...
Lisy nie są agresywne, ale roznoszą wiele chorób jak na przykład świerzb, dlatego lepiej unikać bezpośredniego kontaktu z nimi.
Wielu przedstawicieli tego gatunku ginie pod kołami samochodów. Jak informuje Kamil Polański, na miejskich drogach ginie rocznie ok. 40 lisów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Narożna przeszła poważną operację. Latami ukrywała dolegliwości po porodzie
- Dramat Roksany: przyleciała do teściowej WYNAJĘTYM helikopterem! Oszczędza na własny?
- Pazura wziął kolejny ślub poza granicami Polski. Nikt się tego po nim nie spodziewał
- Michał Szpak w prześwitującej spódnicy. Te widoki trudno zapomnieć