Na półkach już pysznią się czekoladowe mikołaje i choinki w brokatowym lukrze

– Biorę dwa olbrzymy moim siostrzeńcom, dzięki temu świąteczne wydatki nie będą takie dotkliwe – tłumaczy młoda kobieta swojemu towarzyszowi na zakupach. – Niestety czasem ulegam pokusie i zjadam zakupy po przyjściu do domu. Od razu czuję świąteczny nastrój, choć na dworze słońce i wysokie temperatury.

Ze świątecznych łakoci najbardziej cieszą się dzieci i młodzież. Maluchy chętnie naciągają babcie na świąteczne słodycze, a młodzież robi sobie z tego żarty zajadając się czekoladkami, czy piernikami. A jest w czym wybierać.W ofercie obok czekolad i serwetek można kupić bożonarodzeniowe figurki (mikołaje, choinki, bałwanki lub kule przypominające bombki) oraz ciastka i włoskie baby drożdżowe Panettone, które są na Półwyspie symbolem świąt.

Nie każdy jednak przychylnie patrzy na takie przyspieszenie Świąt Bożego Narodzenia. Szczególnie starsze, tradycyjnie nastawione do życia osoby zarzucają handlowcom konsumpcjonizm i zatracenie prawdziwych wartości. Szczególnie, że w sklepach obok bożonarodzeniowych specjałów królują sztuczne wiązanki na groby oraz znicze, a także akcesoria związane ze zbliżającym się halloween, czyli świętem duchów.

– Nawet te znicze to według mnie zbyt szybko się w sklepach pojawiły, bo już we wrześniu – narzeka starsza pani w sklepie przy al. Wyszyńskiego. – Tylko, że dzięki temu można je kupić taniej, a zakupy rozłożyć na kilka dni.

Pogoda na środę + 2 kolejne dni (10 + 11-12.10.2018) | POLSKA