- Już w kilka minut po przyjściu na świat stanęła na swoich czterech malutkich kopytkach - opowiada Elżbieta Ojrowska, właścicielka zwierzyńca. - Dwa dni później zaczęła brykać. Jest bardzo żywa, bystra i pełna energii. Aby ją złapać, trzeba się nieźle nabiegać.\
Zosia jest podobna zarówno do pięcioletniej mamy Celiny (biała szyja i jasnobrązowy tułów), jak i do sześcioletniego taty Benka (ciemnobrązowy pyszczek i kopytka). Celina przyjechała do Łodzi jesienią 2010 r. z likwidowanego zwierzyńca w Kielcach, jako narzeczona dla Benka. Początki nie były łatwe: nie mogli przebywać w jednym kojcu, bo od razu zaczynali na siebie pluć. Z czasem jednak pokochali się tak bardzo, że teraz nie mogą już bez siebie żyć. Zosia to pierwszy owoc ich miłości.
- Benka na razie trzymamy z daleka od Celiny i Zosi, kiedy są razem - mówi pani Elżbieta. - Jest agresywny wobec małej, dlatego nie pozwalamy mu zbliżać się do niej. Tak okazuje zazdrość o ukochaną Celinę.
Menu nowo narodzonej lamy ogranicza się na razie do mleka od mamy. Za mniej więcej trzy miesiące wzbogaci się m.in. o owies, marchew i buraki.
Przyjście na świat Zosi to niejedyne tegoroczne narodziny w minizoo. Trzy miesiące temu urodziły się dwie owieczki wrzosówki. Są córkami Basi i Kasi, a tatę mają wspólnego - Maćka.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Ścibakówna nie wywodzi się z wyższych sfer. Tego nie wiedzieliście o żonie Englerta
- Od sutenerki i żony gangstera do celebrytki. Tak Kaźmierska pięła się na szczyt
- Padliśmy, gdy zobaczyliśmy z bliska stopy Heleny Vondrackovej! Ten widok poraża
- Nawet tam się wytatuowała! 17-letnia córka Wiśniewskiego zszokowała fanów