- Zobacz, ktoś stoi na samym szczycie katedry! - pokazuje swojemu chłopakowi idąca ul. Piotrkowską dziewczyna. Co on tam robi?!
Takie pytanie zadawało sobie, zadzierając głowy, wielu przechodniów, którzy znaleźli się w okolicy. Mężczyzna, którego obserwowali, stał u podnóża krzyża umieszczonego na wieży świątyni, czyli na wysokości... 100 metrów! Jak się okazuje, był to Paweł Szymański, alpinista, który wymienia instalację odgromową na dachu kościoła.
- Pracami wysokościowymi zajmuję się dorywczo od około roku - mówi. - Ale od ośmiu lat wspinam się po górach i skałkach.
Katedra to najwyższy obiekt, na którym pracował Paweł Szymański. Mimo że ma już spore doświadczenie we wspinaczce, nie wyzbył się strachu.
- Nie jest to lęk przed wysokością, ale przed popełnieniem błędu - tłumaczy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Popek na tronie z pustaków. Tak żyje po odejściu z "Pytania na Śniadanie" [ZDJĘCIA]
- Narożna przeszła poważną operację. Latami ukrywała dolegliwości po porodzie
- Dramat Roksany: przyleciała do teściowej WYNAJĘTYM helikopterem! Oszczędza na własny?
- Pazura wziął kolejny ślub poza granicami Polski. Nikt się tego po nim nie spodziewał