Wczoraj, tuż po godzinie 22, zadzwonił na policję anonimowy rozmówca twierdząc, że w budynku UM jest ładunek.
- Tym razem to nie żarty, tak jak rano - oznajmił. (Chodziło o przedwczorajszy telefon, w którym również nieznany sprawca informował o bombie podłożonej na Teofilowie - red.).
Przed północą funkcjonariusze rozpoczęli przeszukiwanie budynku, w którym o tej porze byli tylko portierzy. O całej akcji został powiadomiony marszałek województwa Witold Stępień.
- Pirotechnicy musieli sprawdzić każdy pakunek, każdy kosz na śmieci. W 15-piętrowym budynku to bardzo poważne przedsięwzięcie - tłumaczy Janusz Serafinowicz, pełnomocnik ds. Ochrony Informacji Niejawnych Urzędu Marszałkowskiego. Akcja zakończyła się o godzinie 3.45. Nie znaleziono żadnego podejrzanego przedmiotu.
Rano urzędnicy rozpoczęli normalnie pracę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Narożna przeszła poważną operację. Latami ukrywała dolegliwości po porodzie
- Dramat Roksany: przyleciała do teściowej WYNAJĘTYM helikopterem! Oszczędza na własny?
- Pazura wziął kolejny ślub poza granicami Polski. Nikt się tego po nim nie spodziewał
- Michał Szpak w prześwitującej spódnicy. Te widoki trudno zapomnieć