Tłumy łodzian na rynkach! Zakupy i zamówienia na wigilię Karpie, kapusta, suszone śliwki i słodkości ZDJECIA, CENY karpia

To ostatni weekend przedświąteczny – zakupy i zamówienia na wigilię
Karpie, kapusta, suszone śliwki i słodkości

W sobotnie przedpołudnie na łódzkich ryneczkach osiedlowych oraz na targowiskach miejskich ruch był jak w każdą sobotę ogromny. Klienci robili mnóstwo zakupów codziennych, ale też już z myślą o zbliżających się świętach – bo to ostatni weekend przed Bożym Narodzeniem. Handlowcy zadbali o świąteczny asortyment. Na straganach, w budkach i sklepikach pojawiły się najbardziej poszukiwane przez łodzian produkty spożywcze, ale także choinki i dekoracje. Przed wieloma stoiskami ustawiały się kilkuosobowe kolejki.

- Kupuję już kapustę kiszoną, bo biorę się za robienie pierogów i gotowanie – mówi mieszkanka Retkini. - Z karpiem jednak jeszcze poczekam.

Żywe karpie mają w sprzedaży sklepiki na ryneczku „Pod Topolami” przy ul. Armii Krajowej.
Cena za kilogram to 42 złote. Ryby pływają w niewielkich basenikach. Są klienci, którzy nie wyobrażają sobie wigilii bez karpia świeżego, prosto z wody. Odławiane ryby są ogłuszane za zapleczu i dopiero wydawane kupującym.

- Świeżym karpiem zainteresowani są głównie starsi ludzie – przyznaje Ryszard Dąbrowski, prowadzący sklep rybno-spożywczy, który sprzedaje karpie z hodowli pod Lutomierskiem. - Nawet nie patrzą na cenę. Najwięcej karpia sprzedamy pewnie pod koniec tygodnia – w czwartek i piątek – bo na te dni mamy najwięcej zamówień. Prócz tego klienci kupują śledzie oraz mirunę, mintaja lub morszczuka.

Na targowisku miejskim na Górniaku można było dostać świeże tusze karpia za 50 złotych za kilogram, dzwonko za 55 złotych za kilogram, a także głowy karpia za 4 złote za kilogram.

Na rynku Bałuckim świeża tuszka karpia kosztowała 35 zł/kg, płaty - 45 zł/kg, dzwonka - 45 zł/kg, głowy - 1 zł.

- W sobotę po raz pierwszy mieliśmy naprawdę zwiększony ruch – przyznaje Magda Staniszewska ze stoiska z bakaliami i innymi artykułami spożywczymi na Górniaku. - Największe zainteresowanie jest śliwkami wędzonymi i suszonymi bez pestek, jabłkami i gruszkami suszonymi. Klienci kupują też mieszanki owoców suszonych na kompot.

Tacka 200 g kosztuje 5-6 zł. Suszone śliwki są po 32 zł/kg, wędzone – po 28 zł/kg.
Kapusta kiszona kosztuje ok. 7 zł/kg.
Prócz ryb, klienci chętnie zamawiają także na święta wyroby cukiernicze.

- Przyjmujemy zamówienia na świąteczne ciasta – mówi Michał Miś, z rodzinnego zakładu, prowadzącego cukiernie Łodzi, także przy ul. Armii Krajowej. - Tradycyjnie w naszej ofercie świątecznej mamy kilka rodzajów makowca, w tym makowiec królewski, bogaty w bakalie. Ale specjalnie przygotowaliśmy nowe ciasto na spodzie piernikowym z bitą śmietaną, powidłami śliwkowymi przełożone korą makową. Oczywiście klienci zamawiają pierniki, piernikowe kopytka, serniki, keks, babki, a także torty.

Dużym powodzeniem cieszą się także zestawy kilku pierniczków z dekoracją (do zawieszenia na choice) i siankiem oraz efektowne chatki z piernika.