Tuż po północy na zjeździe z autostrady poznańskiej w kierunku Strykowa, kierowca ciągnika siodłowego Scania z naczepą stracił panowanie nad kierownicą. Prawdopodobnie nie dostosował prędkości do śliskiej nawierzchni.
Do tragedii doszło w miejscowości Sosnowiec (gm. Stryków). Jak mówią okoliczni mieszkańcy, asfalt był pokryty szadzią. Pojazd zerwał bariery ochronne na odcinku kilkudziesięciu metrów. Stoczył się ze skarpy i przewrócił na lewy bok. Kierowca zginął w zmiażdżonej kabinie. Strażacy wydobyli szczątki przy użyciu rozpieraczy hydraulicznych i pił spalinowych do metalu.
Tir przewoził ryby, które wypadły ze skrzyni ładunkowej na jezdnię i skarpę. Ciężarówka była tak zniszczona, że dach naczepy trzeba było wywieźć oddzielnie na lawecie.
Jeszcze po południu nie można było ustalić tożsamości kierowcy, bo policja nie dotarła do jego dokumentów. Kabina ciężarówki miała tablice z warszawską rejestracją, a naczepa pochodzi z województwa kujawsko-pomorskiego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Narożna przeszła poważną operację. Latami ukrywała dolegliwości po porodzie
- Dramat Roksany: przyleciała do teściowej WYNAJĘTYM helikopterem! Oszczędza na własny?
- Pazura wziął kolejny ślub poza granicami Polski. Nikt się tego po nim nie spodziewał
- Michał Szpak w prześwitującej spódnicy. Te widoki trudno zapomnieć