18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Uszkodziła kręgosłup jadąc autobusem. Kobieta chce odszkodowania od ZDiT

(g)
- Badanie stwierdziło, że mam uszkodzenie kręgosłupa - żali się Jadwiga Dawiedzińska.
- Badanie stwierdziło, że mam uszkodzenie kręgosłupa - żali się Jadwiga Dawiedzińska. michał kaźmierczak
Tej podróży autobusem pani Jadwiga Dawiedzińska, emerytowana pielęgniarka z Teofilowa, nie zapomni do końca życia.

Uważajcie na potężną dziurę na ul. Rojnej
Wsiadła do autobusu "96", by przejechać dwa przystanki do domu. Jej podróż zakończyła się wizytą w szpitalu, po tym jak na ul. Rojnej pojazd wpadł w potężną dziurę w asfalcie.
- Około południa wsiadłam ze znajomą do autobusu na skrzyżowaniu ul. Rojnej i Rydzowej - opowiada poszkodowana. - Usiadłyśmy na końcu. Gdy pojazd ruszył zaczęło nami potwornie rzucać, bo koła co chwila wjeżdżały w dziury.
Po kilkudziesięciu metrach autobus wjechał w potężną wyrwę w okolicach kąpieliska Wodny Raj.

RTG wykazało pęknięcie odcinka kręgosłupa
- Wyskoczyłam w powietrze jak piłka, chwilę później opadłam na siedzisko i poczułam potworny ból, który przeszył mi plecy - mówi pani Jadwiga. - Wiedziałam, że stało się coś niedobrego. W pierwszym odruchu sprawdziłam czy mogę poruszać stopami. Mogłam, więc postanowiłam wysiąść. Czułam się bardzo źle.
Kobieta z pomocą koleżanki dotarła do domu. Ból pleców nie przechodził przez kilka godzin. Wieczorem pani Jadwiga zdecydowała się pojechać do szpitala.
- Badanie rentgenowskie wykazało, że mam pęknięcie odcinka piersiowego kręgosłupa - żali się łodzianka. - Czeka mnie jeszcze badanie tomografem.
Kobiecie założono specjalny gorset, który ma usztywnić kręgosłup. Będzie musiała chodzić w nim przez 6 tygodni. Później czeka ją rehabilitacja.

ZDiT gotowe wypłacić odszkodowanie
- Nie mogę zrozumieć, że nikt nie dba stan naszych dróg - denerwuje się kobieta. - Miasto potrafi znaleźć pieniądze na przesunięcie pomnika Kościuszki, a nie ma ich na łatanie dziur na ulicach.
- Jeżeli tylko stan zdrowia będzie pozwalał, poszkodowana powinna zgłosić się do nas by złożyć oświadczenie w tej sprawie - mówi Agnieszka Lubiatowska, rzecznik Zarządu Dróg i Transportu w Łodzi. - Po przedstawieniu dokumentów dotyczących przebiegu leczenia, sprawę skierujemy do naszego ubezpieczyciela w celu wypłaty odszkodowania.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany