18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wróżka prawdę ci powie? Każda przepowiada coś innego

Agnieszka Gospodarczyk
Z usług wróżek korzysta coraz więcej ludzi - na potęgę wróży się w telewizji, przez telefon, internet. Na brak klientów nie narzekają też łódzkie wizjonerki, ustalenie terminu wizyty z dnia na dzień graniczy z cudem. Na spotkanie z jedną z najpopularniejszych trzeba czekać kilka tygodni!

Wszystko na odwrót
- Czasy są ciężkie - mówi wróżka Angelika. - Dla jednych wizyta u mnie to sposób na stres, dla innych gwarancja spokoju sumienia, wręcz terapia. Telewizyjne, SMS-owe czy telefoniczne wróżenie to dość kontrowersyjne metody. Podczas stawiania tarota potrzebna jest intymność, to nie powinna być zabawa i sposób na szybki zarobek.
Umawiam się więc na spotkania z wizjonerkami twarzą w twarz. Gabinet pierwszej wygląda tandetnie, nie czuję magii, raczej kurz.
- Jesteś samotna (mam partnera), ważna jest dla ciebie rodzina i dzieci (jestem bezdzietna), w sercu nosisz blondyna (mój chłopak to szatyn), twoi rodzice nie żyją w zgodzie (są małżeństwem od 43 lat).
Kobieta chwyta mnie za dłoń i zaczyna gładzić.
- Ładna jesteś, mądra, czeka cię szczęśliwe życie - mówi. Po 40 minutach kończy seans, za który płacę 100 zł. Uczucia mam mieszane.

Już taki jestem zimny drań
Nazajutrz odwiedzam kolejną wizjonerkę. Spotkanie trwa 30 minut, kosztuje 30 zł. Wróżka nie widzi żadnych problemów, rodzinę założę w ciągu najbliższych kilku lat, urodzę córkę, w pracy stabilizacja. Pokrzepiona sielankową wizją przyszłości idę do kolejnej specjalistki od magii. Za spotkanie żąda aż 150 zł. Na wstępie dostaję kilka stron wydruku (umawiając się na wizytę podałam datę urodzin). Jestem oszołomiona czytając niezrozumiałe terminy: cykl formujący, lekcje karmiczne, lata pustki... Kobieta liczy i liczy, a ja zaczynam się niecierpliwić, bo czas płynie.

- W poprzednim wcieleniu byłaś mężczyzną, który zostawił żonę i dzieci. Dlatego teraz rodzinę założysz późno. Widzę dwie ciąże, jedna dojdzie do skutku. Karty pokazują bliźniaki, chyba po in vitro.
Trudno mi zachować spokój - byłam zimnym draniem, wkrótce zostanę matką dzieci z probówki?
- Czeka cię trudny czas, problemy rodzinne, zmiana pracy, rozstanie z partnerem - kontynuuje. - Za to w 2014 roku założysz firmę i poznasz miłość życia - szronkowatego rozwodnika, będzie miał problemy z poruszaniem się.
- Inwalida?! - wykrzykuję.
- Nie, będzie miał nogę albo rękę w gipsie.
W głowie mam mętlik. W ciągu dwóch dni z portfela ubyło mi 280 zł i nadal wiem, że... nic nie wiem.

Wróżbiarstwo to świetny biznes
Szacuje się, że w Polsce wróżbiarstwem, według rejestrów działalności gospodarczej, para się ok. 15 tys. jednoosobowych firm, z tego ok. 30 działa w Łodzi. Analitycy obliczyli, że rocznie na magiczne przepowiednie Polacy wydają nawet dwa miliardy złotych. Za godzinę pracy, w zależności od porady, lokalizacji i renomy, wróżki żądają od 10 do 300 zł.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany