Wybory samorządowe: Cała noc na schodach w delegaturze Łódź-Górna

– Musiałam zwolnić się dzisiaj z pracy, bo od 27 godzin jestem na nogach – denerwowała się Lucyna Konarska, która pracuje w szkole jako woźna, a pracę w komisji wyborczej rozpoczęła w niedzielę przed godz. 7. – To jakaś kpina! W poprzednich latach około północy byliśmy wolni.

Anna Kacperska z Obwodowej Komisji Wyborczej nr 143 do urzędu przy al. Politechniki przyszła o godz. 1.30. Do godz. 9 próbowała dowiedzieć się, dlaczego przyjmowanie protokołów tak się opóźnia.
– Usłyszałam: „błąd systemu” i „trzeba czekać” – opowiada. – Napisaliśmy petycję do przewodniczącego Miejskiej Komisji Wyborczej Jacka Kępy z prośbą o wypłacenie ekwiwalentu za dodatkowe godziny pracy. Pismo przesłaliśmy mu faksem.

Wyniki wyborów w Łodzi. Hanna Zdanowska uzyskała 54,10 proc. głosów - dane z 93 proc. protokołów

Członkowie obwodowych komisji wyborczych za przygotowanie lokali wyborczych 15 listopada i pracę od godz. 7 do 21 dnia następnego oraz podliczenie głosów otrzymują wynagrodzenie w wysokości 300 zł (brutto). Przewodniczący, który ma obowiązek dostarczenia protokołów do urzędu, dostaje o 80 zł więcej.

Hanna Zdanowska zapowiada kontynuację rozpoczętych inwestycji [WYWIAD]