Czym zwrócić na siebie uwagę potencjalnego wyborcy, jeśli mamy do dyspozycji plakat lub ulotkę, na której siłą rzeczy program wyborczy się nie mieści? Metodologia doboru sloganów wyborczych zazwyczaj jest prosta: hasło najczęściej jest zwięzłe, proste, wyraziste i odnosi się do miejsca, czyli samorządu w którym kandydat chce zdobyć głos, na przykład "Walczę o Łódź".
Ale jest unikalna grupa kandydatów, która buduje rozpoznawalność nie na miejscu kandydowania, a na nazwiskach, do których dodają skojarzenia kreując hasło, albo układając proste wierszyki, a są i tacy, którzy na grafikach umieszczają wizerunki zwierząt czy owadów, jeśli kojarzą się z konkretnymi gatunkami. Są także kandydaci wykorzystujący symbolikę superbohaterów i bajek dla dzieci, inni epatują nagością klatki piersiowej, a nawet... zasłaniają twarze, w jeszcze innych przypadkach wystarczy "wystrzałowe" nazwisko kojarzące się z kojarzoną globalnie marką karabinów.
Są też hasła ktore można określić mianem czystego absurdu. Na portalu społecznościowym X ciekawą kolekcję podobnych przypadków z całego kraju zebrał internauta o pseudonimie RoshEe. Czy te oryginalne strategie wizerunkowe przyniosą głosy gwarantujące mandaty radnych, dowiemy się po ogłoszeniu wyników wyborów samorządowych, czyli po 7 kwietnia.
Wybory samorządowe 2024. "Nie bój się puścić Bąka do Rady Po...
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
