-Otwieram cicho drzwi mieszkania i wyglądam na korytarz, czy przypadkiem sąsiadka nie czai się w pobliżu. Potem na palcach skradam się do windy. Boję się, że ona może stać za drzwiami i obserwować mnie przez judasza. Wyskoczyć i tak jak obiecała poderżnąć mi gardło – opowiada Mirosław Paliciuc, właściciel mieszkania w bloku przy ul. Naruszewicza o mieszkającej na tym samym piętrze co on 80-letniej sąsiadce.
Lokator kilka dni temu złożył doniesienie do prokuratury na Górnej w sprawie nękania przez kobietę. Twierdzi, że starsza pani trzykrotnie groziła mu i jego sublokatorowi, osobie niepełnosprawnej, nożem. Tego drugiego miała też pobić laską.
– Zmieniła moje życie w koszmar – opowiada Paliciuc. – W ostatnich 5 latach kilkanaście razy była u nas policja. Ona śle na mnie skargę za skargą, wszystkie bezzasadne, a ja się bronię gdy grozi mi nożem wzywając funkcjonariuszy.
Starsza pani jest oburzona faktem, że sąsiad poskarżył się na nią w prokuraturze.
– Na wierzchu anioł, a w środku pokręcony diabeł – mówi o mężczyźnie. – Jestem osobą schorowaną i nie byłabym w stanie nikogo uderzyć metalową laską - bałabym się, że stracę równowagę. Jeśli jednak go pobiłam, to powinien mieć ślady i zrobić sobie obdukcję. A przecież on takowej nie zrobił...
W ocenie kobiety to ona jest szykanowana przez sąsiadów. Jeden z nich, jak mówi, uderzył ją w twarz na klatce schodowej. Krzyczała, ale żaden z sąsiadów nie zareagował.
Konflikt między sąsiadami nabrzmiewa od kilku lat. Wcześniej, gdy żyła matka pana Mirosława, starsza pani często ją odwiedzała. Kontakty uległy zerwaniu gdy starsza pani bezpodstawnie oskarżyła sąsiada o kradzież. Twierdziła również, że sąsiad ją podsłuchuje i podrzuca jej śmieci na balkon. On jest przekonany, że sąsiadka - jest osoba samotną - musi mieć kogoś z kim będzie mogła walczyć. I choć w ten sposób wypełniać sobie życie. Przed laty długo procesowała się z sąsiadką mieszkającą piętro niżej. Teraz padło na niego.
– Złożyłem doniesienie na prokuraturę mając nadzieję, że prokurator zleci przebadanie mojej sąsiadki - dodaje on.
Zobacz też:
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?